Szukasz komputerowego znieczulenia, które będzie skuteczne natychmiast?

Rozwiązaniem jest Quicksleeper 5 – znieczulenie komputerowe, które umożliwia iniekcję śródkostną. Podania środka znieczulającego bezpośrednio do kości zamiast do tkanek miękkich, zapewnia praktycznie 100% skuteczność od razu po podaniu. Nie trzeba już czekać aż środek przeniknie przez blaszkę zbitą i zacznie działać, teraz efekt można uzyskać natychmiastowo.
Jak policzono przy 10 znieczuleniach dziennie i czasie oczekiwania skróconym o 3-5 min przy każdym zabiegu uzyskujemy dodatkowe pół godziny czasu na przyjęcie kolejnego pacjenta. Co przekłada się wymiernie na zwiększenie zysków.
Ta z pozoru niewielka różnica w czasie podania, w skali roku daje 2 tygodnie dodatkowego czasu pracy gabinetu.
Przekonaj się sam.

Powikłania przy komputerowym znieczuleniu.

Najczęstszą przyczyną bólu podczas znieczulenia jest zbyt głębokie wkłucie igły i dotknięcie okostnej, która jest mocno unerwioną ibardzo wrażliwą tkanką. Komputerowe znieczulenia takie jak SleeperOne, Soan czy Quicksleeper dają możliwość uchwytu długopisowego, co daje lekarzowi bardzo dużą precyzję pracy i kontroli nad igłą. Dzięki uchwytowi długopisowemu i punktom podparcia można zagłębić igłę na minimalną głębokość w dziąśle bez penetracji okostnej. Tak jak jest to pokazane na grafice nr1.
Przy znieczuleniu wykonywanym zwykłą strzykawką domyślnym ustawieniem jest kąt prosty co wymusza zagłębienie igły na co najmniej 2-3 mm. Praca komputerowym znieczuleniem umożliwia ustawienie igły pod kątem 15-20 stopni i zagłębienie igły zgodnie ze skosem końcówki.
Co przedstawia grafika nr 2.

ustawienie igły przy komputerowych znieczuleniach i przy tradycyjnej strzykawce
znieczulenia komputerowe ustawienie igły w stosunku do dziąsła

Kolejnym powikłaniem powodującym bolesność jest nadmierne ciśnienie środka znieczulającego w tkance, które powoduje efekt rozpierania.
Szczególnie istotne jest to przy iniekcji w tkanki zbite, takie jak dziąsło brzeżne oraz ozębna. Dobre komputerowe znieczulenie posiada kilka prędkości iniekcji. Wolne do tkanek zbitych i szybsze to luźnej błony śluzowej. Oraz system kontroli ciśnienia wewnątrz tkanki. Pozwala to na zmniejszenie prędkości a co za tym idzie ciśnienia wewnątrz tkankowego i uniknięcie bólu w trakcie i po zabiegu.

Które komputerowe znieczulenie wybrać do swojego gabinetu stomatologicznego?

Stomatolog planujący wyposażyć swój gabinet w komputerowe znieczulenie, staje przed dylematem, który model wybrać.

Najważniejszym kryterium powinna być wygoda oraz możliwość wykonania bezbolesnego znieczulenia. Pod tym względem najlepsze są urządzenia dające możliwość uchwytu długopisowego z punktami podparcia. Taki uchwyt w odróżnieniu do sposobu trzymania strzykawki w powietrzu, daje bardzo dużą precyzję wykonania wkłucia. SleeperOne, SOAN i Quicksleeper dają możliwość takiego uchwytu.
A system badania ciśnienia wewnątrz tkanek daje gwarancję, że pacjenta nie zaboli nie tylko wkłucie ale również iniekcja.

W zależności od rodzaju wykonywanego znieczulenia ważny jest prawidłowy wybór prędkości iniekcji. Im bardziej zbita tkanka tym prędkość powinna być wolniejsza. Komputerowe znieczulenia firmy Dental Hi Tec posiadają nawet 7 różnych prędkości.

Jeżeli w naszej praktyce przyjmujemy wiele dzieci to dobrym wyborem komputerowego znieczulenia będzie SleeperOne lub SOAN. Futurystyczny wygląd, niczym nie przypominające strzykawki i kolorowe światełka w pozytywny sposób odwracają uwagę dziecka i zmniejszają stres.

W gabinetach w których wykonuje się dużo zabiegów endodontycznych najlepiej sprawdzi się Quicksleeper. Jako jedyne znieczulenie komputerowe ma możliwość wykonania znieczulenia śródkostnego, które ma praktycznie 100% skuteczność nawet przy poważnych stanach zapalnych. Znieczulenie ma natychmiastowy efekt i można znieczulic nawet 6-8 zębów z jednego punktu wkłucia.

Niektóre komputerowe znieczulenia wymagają specjalistycznych jednorazowych końcówek dedykowanych tylko do jednego urządzenia lub mają jednorazowe baterie. Takie elementy potrafią być bardzo kosztowne i powodować wysokie koszty eksploatacji. Lepszym wyborem będą urządzenia takie jak Quicksleeper i SleeperOne do których pasują standardowe igły oraz ampułki. Czyli jednorazowy koszt w przeliczeniu na pacjenta jest taki sam jak w przypadku karpuli.

Czy komputerowe znieczulenie stomatologiczne nie boli?

W swojej pracy często spotykam się z pytaniem czy komputerowe znieczulenie jest bezbolesne? Odpowiadam zazwyczaj, a czy jazda samochodem jest bezpieczna? Jeżeli przestrzegamy reguł i zasad bezpieczeństwa to jazda jest bezpieczna.
I tak samo jest z komputerowymi systemami znieczuleń.
Urządzenie samo w sobie o niczym nie świadczy. To od lekarza zależy czy prawidłowo wykorzystuje możliwości jakie SleeperOne, SOAN czy Quicksleeper oferują.

prawidłowe ustawienie igły
jak prawidłowo ustawić komputerowe znieczulenie żeby nie bolało

Jeżeli użytkownik trzyma mikrosilnik tak jak strzykawkę, w powietrzu bez punktów podparcia, nie dostosowuje skosu igły do powierzchni dziąsła, nie dostosowuje prędkości iniekcji do rodzaju znieczulenia i wbija igłę na pół centymetra, to takie komputerowe znieczulenie będzie równie bolesne co znieczulenie tradycyjną strzykawką.

Dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi na podstawowe zasady bezbolesnego komputerowego znieczulenia:
– prawidłowy uchwyt długopisowy, z punktami podparcia. Taki sposób trzymania końcówki pozwala na bardzo dużą precyzję. Bez niepotrzebnych ruchów igły nawet jeżeli pacjent się poruszy, ręka lekarza ruszą się razem z pacjentem.
– ustawienie igły skosem do powierzchni dziąsła, dzięki czemu wystarczy wprowadzić igłę tylko na ułamek minimetru a nie na pół centymetra. Tak płytkie wprowadzenie igły zapobiega uszkodzeniu okostnej co jest bardzo bolesne.
– wyprowadzanie z igły kropelki anestetyku i umieszczenie jej na tkance miękkiej przed wkłuciem. Taka kropla poza wstępnym znieczuleniem powierzchniowym sprawia również, że przed igłą pojawiają się już cząsteczki znieczulenia i tworzą swoisty płaszcz wodny, podczas wkłucia.
– dobranie odpowiedniej prędkości iniekcji do typu znieczulenia. Jeżeli chcemy wykonać znieczulenie dopodniebienne, to nie możemy użyć szybkiej prędkości do znieczulenia nasiękowego, ponieważ efekt rozpierania wewnątrz tkanki będzie bolesny dla pacjenta. Im tkanka bardziej zbita, tym wolniejszy tryb musimy wybrać, żeby środek znieczulający miał czas dyfundować.
– kontrolowanie ciśnienia wewnątrz tkankowego. Nadmierne ciśnienie środka znieczulającego może spowodować nie tylko bolesność w trakcie znieczulenia ale doprowadzić do uszkodzenia tkanek i bolesności nawet przez kilka dni. Szczególnie dotkliwe jest to przy znieczuleniu PDL – śródwięzadłowym.

Dlatego jeżeli chcemy aby komputerowe znieczulenie było na prawdę bezbolesne, musimy cały czas zwracać uwagę na powyższe elementy.

Dlaczego membrany dPTFE są porowate z jednej strony?

Membrany Cytoplast txt200 przeznaczone do techniki zachowania wyrostka zębodołowego po ekstrakcji. Bez konieczności zakrywania płatem, pozwalają na maksymalnie proste i skuteczne uzupełnienie materiałem kościozastępczym. Dzięki swojej strukturze stanowią skuteczną barierę dla wszelkich bakterii i wirusów.
Czy ma jednak znaczenie którą stroną zamontujemy taką membranę?
Tak. Ponieważ strona porowata jest specjalnie tak zaprojektowana aby zwiększyć powierzchnię przylegania dla tkanek miękkich.
Dzięki temu następuje szybki proces gojenia. Jednocześnie membrana zachowuje odrębność od tkanek miękkich nie integrując się z nimi, dzięki czemu łatwo jest ją usunąć po 21 dniach od zabiegu.

Dlatego zalecane jest umieszczanie membrany dPTFE Cytoplast TXT200 stroną porowatą do tkanki miękkiej a stroną gładką do kości.

Więcej informacji można znaleźć pod linkiem: