W swojej pracy często spotykam się z pytaniem czy komputerowe znieczulenie jest bezbolesne? Odpowiadam zazwyczaj, a czy jazda samochodem jest bezpieczna? Jeżeli przestrzegamy reguł i zasad bezpieczeństwa to jazda jest bezpieczna.
I tak samo jest z komputerowymi systemami znieczuleń.
Urządzenie samo w sobie o niczym nie świadczy. To od lekarza zależy czy prawidłowo wykorzystuje możliwości jakie SleeperOne, SOAN czy Quicksleeper oferują.

prawidłowe ustawienie igły
jak prawidłowo ustawić komputerowe znieczulenie żeby nie bolało

Jeżeli użytkownik trzyma mikrosilnik tak jak strzykawkę, w powietrzu bez punktów podparcia, nie dostosowuje skosu igły do powierzchni dziąsła, nie dostosowuje prędkości iniekcji do rodzaju znieczulenia i wbija igłę na pół centymetra, to takie komputerowe znieczulenie będzie równie bolesne co znieczulenie tradycyjną strzykawką.

Dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi na podstawowe zasady bezbolesnego komputerowego znieczulenia:
– prawidłowy uchwyt długopisowy, z punktami podparcia. Taki sposób trzymania końcówki pozwala na bardzo dużą precyzję. Bez niepotrzebnych ruchów igły nawet jeżeli pacjent się poruszy, ręka lekarza ruszą się razem z pacjentem.
– ustawienie igły skosem do powierzchni dziąsła, dzięki czemu wystarczy wprowadzić igłę tylko na ułamek minimetru a nie na pół centymetra. Tak płytkie wprowadzenie igły zapobiega uszkodzeniu okostnej co jest bardzo bolesne.
– wyprowadzanie z igły kropelki anestetyku i umieszczenie jej na tkance miękkiej przed wkłuciem. Taka kropla poza wstępnym znieczuleniem powierzchniowym sprawia również, że przed igłą pojawiają się już cząsteczki znieczulenia i tworzą swoisty płaszcz wodny, podczas wkłucia.
– dobranie odpowiedniej prędkości iniekcji do typu znieczulenia. Jeżeli chcemy wykonać znieczulenie dopodniebienne, to nie możemy użyć szybkiej prędkości do znieczulenia nasiękowego, ponieważ efekt rozpierania wewnątrz tkanki będzie bolesny dla pacjenta. Im tkanka bardziej zbita, tym wolniejszy tryb musimy wybrać, żeby środek znieczulający miał czas dyfundować.
– kontrolowanie ciśnienia wewnątrz tkankowego. Nadmierne ciśnienie środka znieczulającego może spowodować nie tylko bolesność w trakcie znieczulenia ale doprowadzić do uszkodzenia tkanek i bolesności nawet przez kilka dni. Szczególnie dotkliwe jest to przy znieczuleniu PDL – śródwięzadłowym.

Dlatego jeżeli chcemy aby komputerowe znieczulenie było na prawdę bezbolesne, musimy cały czas zwracać uwagę na powyższe elementy.